5 najczęstszych błędów początkujących nauczycieli języka angielskiego.

Ten wpis nie ma na celu krytykować, tylko zwrócić uwagę na pewne aspekty w pracy nauczyciela języka obcego, które mogą zostać wyeliminowane lub poprawione, aby stać się lektorem, który zachwyca swoich uczniów i prowadzi atrakcyjne lekcje z pomysłem.

 

Ja sama popełniałam kiedyś te błędy i chciałabym, żeby ktoś mi o nich powiedział na początku mojej drogi. Już wtedy wiedziałabym jak stać się lepszą wersją siebie w pracy nauczyciela.

 

Błąd #1 Nauczyciel za dużo mówi na lekcji 

Niby praca nauczyciela polega na mówieniu, więc dlaczego ma być to błąd? A bo, w nauce języka chodzi przecież głównie o umiejętność komunikowania się. To jak Twoi uczniowie mają zacząć mówić w obcym języku jeżeli Ty mówisz przez większość lekcji? Wychodzę z założenia, że czas mówienia nauczyciela powinien być ograniczony do 20% lekcji. Zwariowałam? No nie! Twoim zadaniem jest ZACHĘCENIE uczniów do wypowiadania się. To oni mają nazywać słowa, tworzyć zdania i zadawać pytania. Jak tego dokonać? Na początek zacznij od nakłonienia swoich uczniów do powtarzania jak najwięcej języka. Zacznij metodą małych kroków/ Pojedyncze słowa, krótkie zdania po rozwinięte wypowiedzi. Jeżeli teraz zastanawiasz się o jakiej grupie wiekowej lub poziomie zaawansowania mowa, to spieszę z odpowiedzią: O WSZYSTKICH!! Nie może być tak, że nauczysz przedszkolaka lub początkującego dorosłego samych pojedynczych wyrazów. Mówienie to nie same słowa. Tak samo jest z bardziej zaawansowanymi uczniami, przecież chcesz, żeby ich wypowiedzi stawały się coraz bardziej elokwentne, prawda? Daj im narzędzia i ogranicz swój czas mówienia.

 

Błąd #2 Nauczyciel wstydzi się poprosić o pomoc

Wielu nauczycieli na początku swojej przygody z nauczaniem boi się zapytać o coś. Bo przecież skoro mam taką pracę to powinnam wiedzieć. Nic bardziej mylnego. Czy oczekiwałabyś od początkującego kucharza, że jego dania od razu będą zasługiwać na gwiazdkę Michelin? No nie! Musi minąć czas, musi popełnić błędy, a najważniejsze musi obserwować innych kucharzy żeby móc się czegoś nowego nauczyć w swojej pracy. A kiedy czegoś nie jest pewien to pyta i staje się lepszym kucharzem. Jak to mówią: Koniec języka za przewodnika. A kto pyta, nie błądzi. Jeśli nie chcesz kogoś zapytać wprost to zapytaj „internet”, jest pełen odpowiedzi. Tylko zwracaj uwagę czyje podpowiedzi wybierasz, niektórzy mogą nie mieć doświadczenia w przypadku, który opisujesz, tylko podpowiedzą jak im się wydaje, a to czasami nie wystarczy.

 

Błąd #3 Nauczyciel nie przyznaje się, że nie zna słowa

Kto pamięta pierwsze słowo, o które został zapytany i nie wiedział jak jest po angielsku ręka do góry! Ja nie pamiętam konkretnego słowa, ale pamiętam zażenowanie, które czułam kiedy nie umiałam odpowiedzieć. Łatwo się mówi, nie przejmuj się, po 10 latach ;D Ale serio! Nie przejmuj się tym! Nie jesteś słownikiem! Ty masz nauczyć ich komunikacji i znasz tysiące innych słów. To, że akurat teraz zapomniałaś – nawet jeżeli jeszcze 5 minut temu wiedziałaś – to nie koniec świata. Szczerość w tym przypadku jest wskazana. Powiesz swoim uczniom, że akurat w tym momencie nie możesz sobie przypomnieć i obiecaj, że sprawdzisz za chwilę i im powiesz. Ja mam takie sytuacje nawet teraz. Ostatnio się zastanawiałam jak powiedzieć ‘odśnieżać’. Pustka w głowie – no za Chiny nie mogłam nic wymyślić. I ten moment kiedy zobaczyłam to słowo po angielsku. No jasne! Boże, jaka jestem głupia! Ale po co sobie tak cisnąć? Wiesz, że zapominanie słów, których nagle potrzebujemy to naturalne zjawisko nawet w języku ojczystym? (Polecam Ci ten artykuł).

 

Błąd #4 Nauczyciel jest zbyt miły lub zbyt surowy

Ja jestem w tej drugiej grupie. Na początku byłam zbyt surowa. Chociaż uważam, że łatwiej jest wyjść z trybu zbyt surowa, niż zbyt miła. Kiedy jesteś na początku zbyt miła to na lekcji siada dyscyplina. Uczniowie zaczynają myśleć, że skoro jesteś dla nich miła i stajesz się ich “koleżanką”, to mogą Ci wejść na głowę. Wtedy masz większy problem, niż wyluzowanie z surowością. Chociaż ta może doprowadzić do tego, że Twoi uczniowie nie będą chcieli uczestniczyć w Twoich lekcjach. Będą mieli różne dolegliwości typu ból brzucha. Atmosfera na lekcji to jeden z najważniejszych elementów udanego nauczania. Twoi uczniowie muszą czuć się bezpiecznie i być w dobrym nastroju, żeby cokolwiek wynieść z lekcji. 

 

Błąd #5 Nauczyciel nie ma planu działania

Jeżeli myślisz, że konspekty lekcji albo rozkład nauczania (od wydawnictwa podręcznika) to jest plan działania, to się niestety mylisz. Twój plan działania powinien brać pod uwagę indywidualne potrzeby Twoich uczniów. Nie możesz cisnąć z materiałem w 4 klasie, jeżeli widzisz, że Twoi uczniowie mają problem z odmianą to be. Nie będziesz też przerabiać 5 lekcji Present Simple, jeżeli widzisz, że Twoi uczniowie są na poziomie B2. Niby, takie oczywiste, a jednak wielu nauczycieli na początku o tym w ogóle nie myśli. Daj sobie dwie lekcje, żeby poznać potrzeby swoich uczniów i dostosuj materiały, które wykorzystujesz na lekcjach do ich potrzeb. Tam gdzie widzisz braki, zastosuj Rutynę – formę krótkiego powtórzenia na początku każdej lekcji. 

 

Oczywiście, mogłabym wymienić jeszcze kilka innych błędów, które zauważam u początkujących nauczycieli, jednak w tym wpisie chciałam się skupić na tych, które według mnie są najważniejsze i można je dosyć szybko i łatwo wyeliminować.

 

Nauczycielu! Jeżeli borykasz się z którymś z wymienionych problemów lub masz inny, który chciałabyś przegadać umów się ze mną na niezobowiązującą wirtualną kawę i o tym pogadamy!

 

Pozdrawiam,

Paulina